Zduńska Wola: Co naprawdę powiedziała katechetka?

KAI

publikacja 08.01.2005 05:39

Czy katechetka ze Zduńskiej Woli nazwała wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy "sługami diabła" i kazała swoim uczniom spowiadać się ze zbierania pieniędzy w ramach Orkiestry? [**Porozmawiaj o tym na FORUM![][1]**][2] [1]: zdjecia/zdjecia/wprzod.gif [2]: http://forum.wiara.pl

Takie zarzuty postawił Dziennik Łódzki. Kuria zaprzecza. Rzecznik włocławskiej kurii ks. Antoni Poniński podkreśla w oświadczeniu, że oskarżenia wobec katechetki są nieprawdziwe i zarzuca autorce artykułu odmawianie nauczycielce prawa do formułowania swoich opinii. Autorka artykułu zarzuca katechetce Publicznego Gimnazjum nr 1 w Zduńskiej Woli, że podczas lekcji religii nazwała wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy "sługami diabła". Pokazała też uczniom krytyczny film o festiwalu rockowym Przystanek Woodstock (chodzi o film "Przystanek Woodstock. Przemilczana prawda" wielokrotnie powtarzany w Telewizji "Trwam"). Autorka artykułu cytuje też uczniów, według których katechetka mówiła, iż Owsiak bogaci się na Orkiestrze, zaś ci, którzy pracują dla jego fundacji, nabijają mu kieszeń i będą musieli się z tego spowiadać. Według artykułu dyrektorka gimnazjum skonfiskowała kasetę z filmem i przeprowadziła z katechetką rozmowę dyscyplinującą. W artykule jest też cytowana sama katechetka, która rzekomo powiedziała: "Byłam w pełni świadoma, co mówię. Orkiestra to pułapka, w którą wpada młodzież. Może przekroczyłam swoje uprawnienia, ale jako człowiek Kościoła jestem posłuszna jego wytycznym. Działam w obronie wiary, bo Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to fałszywe miłosierdzie, bliskie satanizmowi". Z kolei rzecznik włocławskiej kurii ks. Antoni Poniński miał powiedzieć autorce artykułu, że nie wydawano parafiom ani nauczycielom religii żadnych wytycznych w sprawie działalności Orkiestry. W wydanym oświadczeniu ks. Poniński przedstawia inną wersję wydarzeń. Po publikacji w "Dzienniku Łódzkim" skontaktował się on z katechetką, która kategorycznie zaprzeczyła oskarżeniom. Podkreśla, że nigdy nie użyła przypisywanych jej przez redaktor artykułu słów "słudzy diabła" w odniesieniu do wolontariuszy - zresztą jej uczniów. Nie nakazywała nikomu spowiadania się ze zbierania pieniędzy w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zaprzecza też jakoby mówiła, że Jerzy Owsiak bogaci się na Orkiestrze. Nie przypisywała Orkiestrze inspiracji satanistycznych. Nie jest też prawdą, że dyrektor gimnazjum skonfiskował kasetę z filmem o Przystanku Woodstock podkreśla ks. Ponoński. Według rzecznika włocławskiej Kurii dziennikarka "Dziennika Łódzkiego" utożsamiła opinie o filmie o Przystanku Woodstock z opiniami o Orkiestrze Świątecznej. Ks. Poniński zwraca też uwagę na kwestię wolności słowa i formułowania opinii. Jak zauważył, autorka artykułu "nie dopuszcza też nawet możliwości krytycznej oceny o Przystanku Woodstock i zakłada, iż prawdziwa jest tylko bezkrytycznie aprobująca go ocena". Porozmawiaj o tym na FORUM

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona