Katowice: Hiob po ukraińsku

jd (KAI)

publikacja 25.02.2005 06:13

Z pierwszą ukraińską interpretacją dramatu Karola Wojtyły pt. "Hiob" przyjechał 24 lutego do Katowic Teatr Woskriesinnia ze Lwowa.

"Hiob" to młodzieńczy utwór Karola Wojtyły z roku 1940. Marek Skwarnicki, autor wstępu do pierwszego zbiorowego wydania jego poezji i dramatów napisał, że wybór Hioba na bohatera dramatu “nie był z pewnością przypadkowy w okresie narodowych i indywidualnych cierpień, które nagle spadły na Polaków, pogrążając ich w sytuacji prawdziwie "hiobowej". Dramat młodego Wojtyły jest próbą zgłębienia misterium cierpienia uwieńczoną "romantycznym" widzeniem Hioba, który na dnie swej nędzy i ogołocenia ogląda nagle Chrystusa, poznaje wyzwalający sens Jego krzyża, odkrywa sens ofiary”. Miejski Teatr Woskriesinnia uchodzi za teatr eksperymentalny. Zespół powstał 14 lat temu we Lwowie na fali przeobrażeń społecznych po odzyskaniu przez Ukrainę niepodległości. Jego twórcą i dyrektorem jest Jarosław Fedoryszyn. – Widać, że “Hiob” to utwór młodzieńczy. “Przed sklepem jubilera” i “Brat mojego Boga” są dojrzalsze – zauważył ukraiński reżyser, dodając, że bardziej przyciągające było dla niego samo przesłanie, tkwiące w tekście przyszłego papieża. Fedoryszyn stwierdził też, że na Ukrainie bardziej od dramatów znana jest poezja Karola Wojtyły. Dlatego tłumaczenie “Hioba” zostało zamówione specjalnie z myślą o spektaklu. Jednak część dialogów wypowiadana jest przez aktorów po polsku. Ciekawostką jest, że lwowski teatr przygotował także uliczna wersję przedstawienia.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona