Anioł Pański: O dobrobycie i śmierci i wydarzeniach w strefie Gazy

KAI

publikacja 06.11.2006 06:34

Postać św. Karola Boromeusza, wielkiego reformatora Kościoła po Soborze Trydenckim łączy nas z wielkim realizatorem Vaticanum II, Janem Pawłem II - powiedział Benedykt XVI do Polaków 5 listopada po odmówieniu modlitwy Anioł Pański.

Powiada List do Hebrajczyków: "Za wszystkich zaznał śmierci" (Hbr 2,9). Odtąd śmierć nie jest już ta sama: została, by tak rzec, pozbawiona swego "jadu". Miłość Boga, działająca w Jezusie, nadała bowiem nowy sens całemu istnieniu człowieka i w ten sposób przemieniła także jego umieranie. Jeśli w Chrystusie życie ludzkie jest "przejściem z tego świata do Ojca" (J 13, 1), godzina śmierci jest chwilą, w której dokonuje się to w sposób konkretny i ostateczny. Kto zobowiązuje się żyć tak, jak On, uwolniony zostaje od lęku przed śmiercią, która nie wydaje już szyderczego śmiechu nieprzyjaciółki, lecz, jak pisze św. Franciszek w Pochwale stworzeń, ukazuje przyjazną twarz "siostry", za którą można nawet wysławiać Pana: "Bądź pochwalony, Panie, za siostrę Śmierć". Nie ma się co lękać śmierci cielesnej, przypomina nam wiara, ponieważ jest ona snem, z którego pewnego dnia zostaniemy zbudzeni. Prawdziwa natomiast śmierć, której należy się obawiać, to śmierć duszy, którą Apokalipsa nazywa "drugą śmiercią" (por. Ap 20, 14-15; 21,8). Ten bowiem, kto umiera w grzechu śmiertelnym, bez skruchy, zamknięty w dumnym odrzuceniu miłości Boga, wyklucza się sam z królestwa życia. Za wstawiennictwem Najświętszej Maryi i świętego Józefa prośmy Pana o łaskę pogodnego przygotowania się do odejścia z tego świata, kiedy On zechce nas wezwać, w nadziei, że będziemy mogli wiecznie mieszkać z Nim, w towarzystwie świętych i naszych drogich zmarłych. Po odmówieniu modlitwy maryjnej Ojciec Święty udzielił wszystkim błogosławieństwa apostolskiego a następnie pozdrowił zgromadzonych na Placu św. Piotra pielgrzymów z całego świata kolejno po francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku i polsku. Wcześniej jednak po włosku odniósł się do bieżących wydarzeń politycznych, zwłaszcza sytuacji do "poważnego pogorszenia się sytuacji w Strefie Gazy i wyraził bliskość z tamtejszą ludnością cywilną, "cierpiącą z powodu aktów przemocy". Wezwał wszystkich do wspólnej modlitwy, "aby Bóg Wszechmogący i Miłosierny oświecił władze izraelskie i palestyńskie, jak również rządzących narodami, na których spoczywa szczególna odpowiedzialność w tym regionie, aby zaangażowali się w powstrzymanie rozlewu krwi, w pomnożenie inicjatyw pomocy humanitarnej oraz działania na rzecz natychmiastowego wznowienia bezpośrednich, poważnych i konkretnych rokowań". Po polsku Papież powiedział: "Pozdrawiam wszystkich Polaków. Wczoraj obchodziliśmy wspomnienie świętego Karola Boromeusza. To wspomnienie jednoczy wielkiego reformatora Kościoła po Soborze Trydenckim, z wielkim wykonawcą wskazań Soboru Watykańskiego II, Janem Pawłem II, Karolem Wojtyłą. Matce Bożej polecam całą wspólnotę wierzących, której ci dwaj Pasterze poświęcili swoje życie. Niech Bóg Wam błogosławi!".

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 2 z 2 Następna strona Ostatnia strona