publikacja 13.12.2007 21:05
Trwająca już 18 dni głodówka bp. Luísa Flávio Cappio była przedmiotem rozmowy prezydenta Brazylii Luiza Inácio Luli da Silvy z przewodniczącym tamtejszego episkopatu abp. Geraldem Lyrio Rochą. W czasie wczorajszego spotkania strona kościelna wyraziła „zaniepokojenie episkopatu o osobę i życie" głodującego biskupa.
W specjalnym dokumencie przekazanym prezydentowi biskupi zaapelowali też o pilne rozwiązanie spornych kwestii dotyczących rzeki São Francisco. Piszą o złożoności realizowanego tam projektu, który pociągnie za sobą różnego rodzaju implikacje społeczne, ekonomiczne, kulturowe i środowiskowe. Dlatego stwierdzają pilną konieczność podjęcia szerszej dyskusji i włączenia w nią ludności żyjącej nad brzegami rzeki: rybaków, Indian, potomków zbiegłych niewolników murzyńskich żyjących w osadach oraz naukowców i inne zainteresowane osoby. „Sugerujemy powołanie komisji, aby lepiej przestudiować aktualny projekt oraz przeanalizować propozycje opracowane przez instytucje rządowe, specjalistów i ruchy społeczne, których celem jest uratowanie i rewitalizację rzeki São Francisco, czemu służyłoby jej oczyszczenie” – czytamy w dokumencie brazylijskiego episkopatu. W dalszej części przesłania biskupi wyrażają gotowość współpracy celem ponownego podjęcia dialogu pomiędzy rządem, a bp. Luísem Flávio Cappio. Po rozmowie z prezydentem Lulą przewodniczący episkopatu spotkał się z nuncjuszem apostolskim abp. Lorenzo Baldisserim, którego poinformował o treści rozmowy. W spotkaniu z prezydentem Brazylii obok przewodniczącego konferencji episkopatu wziął udział także jej sekretarz generalny bp Dimas Lara Barbosa. Tego samego dnia, w godzinach popołudniowych, Rada Duszpasterska Konferencji Episkopatu wydała specjalną notę, w której zachęca wiernych do modlitwy w intencji głodującego bp. Luísa Flávio Cappio oraz zaprasza zainteresowane strony do rzeczowego dialogu. Bp Luís Flávio Cappio pierwszą głodówkę przeprowadził w 2005 r. Przerwał ją jednak po jedenastu dniach, po spotkaniu z wysłannikiem prezydenta, ministrem ds. relacji konstytucyjnych, Jaquesem Wagnerem. Kilka dni później prezydent przyjął bp. Cappio. Podczas tego spotkania wspólnie postanowiono o powołaniu specjalnej komisji. Niestety dotychczas komisja ta nie odpowiedziała w pełni na przedstawione propozycje i nie osiągnięto oczekiwanego konsensusu.