Przerobi Szczecin na Sandomierz?

Komentarzy: 9

Gazeta Wyborcza/jk

publikacja 23.02.2009 12:30

Gazeta Wyborcza komentuje nominację bpa sandomierskiego na metropolitę szczeci ńsko-kamieńskiego. "Do Szczecina (najmniej powołań kapłańskich, wiele rozwodów, najniższy odsetek wiernych na niedzielnych mszach św.) skierowany został biskup z jednego z najbardziej pobożnych regionów kraju" - informuje.

- Biskup to sprawny organizator, powołał wiele stowarzyszeń i ruchów katolickich w swojej diecezji. Potrafi dyscyplinować księży i wyrabiać sobie u nich autorytet. Nie należy zapominać, że w Episkopacie zajmuje ważną pozycję. Jest przy tym młody, wiele może zdziałać w Szczecinie - mówi w "Gazecie" Marcin Przeciszewski, szef KAI. Ale to jedna strona medalu - zauważa "Gazeta". Druga to poglądy bp. Andrzeja Dzięgi. Jego osobę jednoznacznie kojarzy się w Episkopacie z nurtem konserwatywnym i bliskim Radiu Maryja. W artykule krótko streszczono poglądy biskupa: dwa lata temu porównał sprawę abp. Stanisława Wielgusa do męczeństwa apostołów, zabierając głos w sprawie aborcji powiedział, że obecne prawo "pozwala bezkarnie odbierać życie najbardziej niewinnym" i "udzielał oficjalnie poparcia Markowi Jurkowi, a niedawno apelował o modlitwę za parlamentarzystów, by w sprawie regulacji metody in vitro postępowali "w poszanowaniu prawa naturalnego". - Nie jest to biskup "wojujący" - uspokaja jednak "Gazetę" Marcin Przeciszewski. - To konserwatysta, ale otwarty na rozmowę. "Uspokajająco" brzmi też wypowiedź Jarosława Gowina: - Biskup Dzięga jest bliski raczej Radiu Maryja, ale na nowym miejscu będzie musiał przecież wejść w istniejące realia. Na pewno będzie szukał w Szczecinie kontaktu z laikatem i elitami, nie spodziewam się więc, żeby z Kościoła szczecińskiego chciał zrobić "radiomaryjny" - mówi.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona