RŚA: Salezjanie zmuszeni zamykać szkoły
Wzrost przemocy, który odnotowano w ostatnich tygodniach, zmusił zakonników do ponownego zamknięcia placówek. Jakub Szymczuk /Foto Gość

RŚA: Salezjanie zmuszeni zamykać szkoły

Brak komentarzy: 0
RADIO WATYKAŃSKIE

publikacja 24.10.2014 21:25

Napięta sytuacja w stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej zmusiła salezjanów do zamknięcia dwóch prowadzonych przez nich szkół (w Galabadja i Damala).

Placówki zostały dopiero co otwarte, by dzieci i młodzież nie straciły roku szkolnego oraz by mogły zapomnieć o wojennej codzienności. Jednak wzrost przemocy, który odnotowano w ostatnich tygodniach, zmusił zakonników do ponownego zamknięcia placówek.

Na drogach stoją barykady, wszędzie pełno jest uzbrojonych mężczyzn, ludzie boją się wychodzić na ulicę – tak sytuację w Bangi opisują miejscowi salezjanie. Wskazują zarazem, że w ostatnim czasie za wzrost przemocy odpowiedzialne są oddziały Antibalaka, czyli grupy samoobrony, które pierwotnie powstały w celu obrony ludności cywilnej przed islamskimi bojówkarzami z Seleki. Obecnie coraz częściej uciekają się oni do grabieży i mordów, powodując eskalację przemocy.

Napięta sytuacja znacznie utrudnia niesienie pomocy potrzebującym. Szacuje się, że 2,6 mln mieszkańców Republiki Środkowoafrykańskiej potrzebuje natychmiastowego wsparcia humanitarnego.
 

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona