Po opuszczeniu Dingboche i Doughli ścieżka wiodąca trekkerów wciąż pnie się w górę. Kolejny ważny przystanek - schronisko w Gorak Shep - znajduje się już na wysokości 5140 m. n. p. m. Zabudowania schroniska położone są na na dnie wyschniętego jeziora.