Liczymy na jednoznaczne poparcie USA dla zjednoczonej Europy - powiedział szef Rady Europejskiej Donald Tusk po spotkaniu z amerykańskim wiceprezydentem Mike'iem Pence'em. Podkreślił, że przeciwdziałanie dezintegracji Zachodu jest we wspólnym interesie.
Tusk powiedział w poniedziałek, że usłyszał od Pence'a "obiecujące słowa na przyszłość".
"Potrzebowaliśmy tej rozmowy, bo za dużo się wydarzyło w UE i w USA, za wiele wyrażono opinii na temat naszych relacji i bezpieczeństwa, by udawać, że wszystko jest po staremu" - mówił Tusk.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.