Nie Warszawa ani Wiedeń, nie Madryt ani Paryż, ale Frankfurt wygrał wyścig o miano nowej stolicy światowej finansjery. To tam przeniosą z Londynu swoje siedziby i miejsca pracy największe banki i inne instytucje po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE.
Wiele europejskich metropolii, w tym Warszawa, ostrzyło sobie zęby na „spadek” po Wielkiej Brytanii. A ściślej – na centrale i intratne posady w najważniejszych instytucjach finansowych, które ciągle jeszcze mają swoje siedziby w londyńskim City. Tymczasem wielkim wygranym tego wyścigu okazały się Niemcy. To tam powstanie najwięcej, na chwilę obecną, miejsc pracy w związku z przeniesieniem siedzib wielu banków, biur maklerskich, firm analitycznych z Londynu po formalnym Brexicie.
Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.