Incydent w Marsylii, w wyniku którego zginęła jedna osoba, najprawdopodobniej nie był atakiem terrorystycznym, a śledztwo koncentruje się na stanie psychicznym sprawcy - powiedział prokurator z Marsylii Xavier Tarabeux, cytowany przez AFP.
"Nie ma żadnego elementu, który pozwalałby uznać ten czyn za akt terroru" - oświadczył Tarabeaux. Zatrzymany mężczyzna "miał przy sobie list związany z kliniką psychiatryczną i raczej podążamy tym tropem" - dodał.
Rano furgonetka wjechała w dwie wiaty autobusowe na przystankach w dwóch częściach Marsylii. Zginęła jedna kobieta, a druga została ranna.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.