Olimpijczycy się modlą
Wczoraj podczas Mszy św. Kamil Stoch przeczytał pierwszą lekcję ks. Edward Pleń

Olimpijczycy się modlą

Brak komentarzy: 0

Monika Łącka Monika Łącka

GOSC.PL

publikacja 12.02.2018 14:14

Polscy sportowcy podczas igrzysk w Pjongczangu o Panu Bogu nie zapominają.

11 lutego w wioskach olimpijskich w Pjongczang i Gangneung zostały odprawione Msze św. przez bp. Mariana Florczyka i ks. Edwarda Plenia. W liturgię zaangażowali się m.in. Kamil Stoch, Sylwia Jaśkowiec, Maciej Kot, Zbigniew Bródka oraz minister sportu i turystyki Witold Bańka.

Wielu sportowców wchodzących w skład polskiej reprezentacji olimpijskiej nie od dziś mówi, że nie tylko wiary w Boga się nie wstydzą, ale jest ona dla nich powodem do dumy.

Niedawno w rozmowie z dziennikarzami opowiadał o tym zarówno K. Stoch, jak i jego ojciec Bronisław Stoch. Więcej na ten temat można przeczytać w tekście Kibicuje mu nawet kardynał.

Również S. Jaśkowiec w wywiadzie, jakiego udzieliła "Gościowi Krakowskiemu" w kwietniu 2015 r., podkreślała, że złoty medal wywalczony w Falun wraz z Justyną Kowalczyk był dla niej prezentem od Boga. Mówiła też, że wszystko - swoją ciężką pracę, wysiłek, treningi - zawierza Bogu, bo to od Niego w dużej mierze zależy sukces.

Co więcej, Sylwia w 2014 i 2015 r. brała udział w akcji "Róża dla Jezusa", organizowanej w Białą Sobotę, w wigilię Niedzieli Bożego Miłosierdzia na Rynku Głównym w Krakowie, przez Diakonię Miłosierdzia Archidiecezji Krakowskiej.

"Namówił mnie do tego przedsięwzięcia ks. Bogusław Seweryn, proboszcz mojej parafii w Osieczanach. Dysponowałam akurat wolnym czasem, więc pomyślałam, że zaryzykuję. Taniec Wielkanocny, Koronka do Bożego Miłosierdzia odmawiana na krakowskim Rynku, potem wręczanie nieznajomej osobie róży z cytatem z »Dzienniczka« św. s Faustyny i zaproszeniem do Łagiewnik, stolicy Miłosierdzia Bożego... Jak niewiele trzeba, by stać się orędownikiem miłosierdzia Bożego! (...) Mam nadzieję, że z roku na rok będziemy zajmować coraz więcej przestrzeni na Rynku oraz w ludzkich sercach, a miłosierdzie Boże dotrze do każdej zagubionej duszy" - mówiła wtedy.

Więcej o wierze w życiu S. Jaśkowiec można przeczytać w tekście Bóg dał mi fachowców.

Olimpijczycy się modlą

Druga od lewej Sylwia Jaśkowiec ks. Edward Pleń

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń ten artykuł Zagłosowało 28 osób.
Średnia ocena to 4,32.
Autopromocja

Reklama

Reklama