9-letni chłopiec zmarł po wypadku, do jakiego doszło w niedzielę w wesołym miasteczku w Szczytnie (Warmińsko-mazurskie). Według policji do wypadku doszło w wyniku awarii karuzeli. Lunapark zamknięto.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie Ewa Szczepanek, o wypadku powiadomiono z numeru 112 około godz. 14 w niedzielę.
Według policji doszło do awarii karuzeli typu Break Dance, na której przebywali 9-letni chłopiec wraz ze swoim wujkiem. Policja nie precyzuje, w jaki sposób doszło do wypadku i na czym miałaby polegać awaria.
W wyniku wypadku nieprzytomnego chłopca odwieziono do szpitala powiatowego w Szczytnie, gdzie zmarł. Policja wcześniej podawała, że chłopiec został przetransportowany do szpitala w Olsztynie.
Wujek chłopca z urazem kręgosłupa został przewieziony do szpitala w Szczytnie. Na razie nie wiadomo, jaki jest jego stan.
Policja poinformowała, że lunapark został zamknięty, a funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora zabezpieczają miejsce wypadku i ustalają jego okoliczności.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.