Kiedy 5 tygrysów wyjedzie do azylu w Hiszpanii?

Pięć tygrysów uratowanych z transportu, który pod koniec października utknął na polsko-białoruskiej granicy, zostanie przewiezionych do azylu w Hiszpanii w niedzielę. Załadunek zwierząt będą nadzorować policyjni antyterroryści - poinformowało poznańskie zoo.

Pod koniec października ciężarówka z tygrysami przewożonymi z Włoch do rosyjskiego Dagestanu z przyczyn formalnych utknęła na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Koroszczynie (woj. lubelskie). Jeden z tygrysów padł. Dziewięć osobników uratowanych z transportu - w bardzo złym stanie - przewieziono do ogrodów zoologicznych. Siedem tygrysów trafiło do Poznania, dwa do Człuchowa (woj. pomorskie).

Zgodnie z zapowiedziami dyrekcji poznańskiego ogrodu pięć osobników trafi do azylu w Hiszpanii, prowadzonego przez holenderskie stowarzyszenie Adwokaci Zwierząt. Na wyjazd tygrysów zgodziły się polskie i hiszpańskie służby weterynaryjne.

Rzeczniczka poznańskiego zoo Małgorzata Chodyła poinformowała w czwartek PAP, że operacja wywiezienia pięciu tygrysów rozpocznie się w sobotę. "Tygrysy będą musiały najpierw zostać przyśpione przez lekarza weterynarii, bo tylko w takiej formie można je przebadać i zapakować do klatek transportowych. Następnie klatki transportowe zostaną umieszczone w samochodzie i tygrysy w tych klatkach przez kilka godzin będą dochodzić do siebie. Muszą się wybudzić, musi ustąpić działanie środka usypiającego (...) Następnie o godz. 6 rano w niedzielę jest wyjazd z Poznania" – wyjaśniła Chodyła.

Gdy pod koniec października przywieziono tygrysy do poznańskiego zoo, wielogodzinny wyładunek zwierząt z ciężarówki musieli nadzorować policyjni antyterroryści. "Ponownie będzie zabezpieczenie antyterrorystyczne, ponieważ tak samo, będą to zwierzęta +przyśpione+, ale będziemy je wynosić na noszach i wtedy będą w tzw. wolnej przestrzeni, więc w razie czego to zabezpieczenie jest konieczne” – powiedziała rzeczniczka.

Na razie Chodyła nie jest w stanie określić, ile godzin zajmie transport tygrysów z Polski do Hiszpanii. "Będą przystanki, zwierzęta będą doglądane przez lekarza weterynarii ze stowarzyszenia Adwokaci Zwierząt. Tygrysy będą pojone, może odrobinę karmione" – zaznaczyła.

W poznańskim zoo zostaną dwa najsłabsze osobniki. Według Chodyły największe obawy pracowników ogrodu budzi stan zdrowia najstarszego tygrysa – Gogha. "Dostaje leki, żeby +uruchomić+ jego nerki. Może akurat w jego przypadku ratunek, wyciągnięcie go z samochodu transportowego (który utknął na granicy – PAP), to już było za późno. Tego jeszcze nie wiemy" – powiedziała.

"Martwimy się o stan jego nerek. Tak długi czas bez jedzenia i bez picia (w czasie transportu do Dagestanu - PAP) dla kotów jest zabójczy. Być może niestety okaże się, że jest to proces nieodwracalny i że tego nie zatrzymany. Jeżeli nie będziemy go mogli uratować, to będziemy musieli podjąć decyzję, żeby się z nim żegnać. Ale na razie walczymy" – zaznaczyła.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Piątek
rano
10°C Piątek
dzień
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
wiecej »