Marksistowscy bojownicy chcą rozmów pokojowych

Bojownicy z marksistowskiej partyzantki FARC ogłosili w piątek, w dzień po zabiciu ich lidera, że chcą przystąpić do rozmów pokojowych - podaje agencja Reutera.

W przeddzień apelu FARC, armia kolumbijska zabiła wojskowego przywódcę partyzantki w ataku, który Reuters nazywa "jednym z największych ciosów", jakie zadano najstarszej paramilitarnej organizacji partyzanckiej w Ameryce Południowej.

FARC - Rewolucyjne Siły Kolumbii Armia Ludowa - wielokrotnie wzywały do podjęcia rozmów pokojowych odkąd wspierany przez Stany Zjednoczone rząd przypuścił osiem lat temu ofensywę przeciw rebeliantom.

Jeden z najważniejszych przywódców partyzantki Mono Jojoy został zabity w czwartek po ostrzale z powietrza i lądowym ataku na jego obóz w dżungli.

Utrata militarnego dowódcy poważnie utrudniła zarządzanie organizacją i ograniczyła jej siłę uderzenia - pisze Reuters.

Rebelianci wciąż stanowią jednak zagrożenie w niedostępnych, wiejskich terenach, gdzie w ubiegłym miesiącu nasilili ataki, zabijając 22 policjantów.

Podjęcie negocjacji z FARC nie jest jednak prawdopodobne, o ile przywódcy ruchu nie przyjmą warunków stawianych przez rząd: zaprzestanie walki, uwolnienie żołnierzy i policjantów przetrzymywanych jako zakładnicy i zaprzestanie nielegalnej działalności, jak np. przemyt kokainy.

Prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos, który objął urząd w ubiegłym miesiącu obiecał kontynuować twardą linię swych poprzedników, którzy zdołali ograniczyć ataki bombowe organizowane przez FARC oraz ilość porwań dla okupu, co pozwoliło na rozwój zagranicznych inwestycji w Kolumbii, które w ostatnich ośmiu latach wzrosły pięciokrotnie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
wiecej »