Ludzki rozwój musi być integralny
Nie można zapominać, co jest głównym celem rozwoju, także gospodarczego. Chodzi o integralny rozwój człowieka – przypomniała 7 marca delegacja Stolicy Apostolskiej na spotkaniu przygotowawczym do przyszłorocznej konferencji Organizacji Narodów Zjednoczonych o rozwoju bezpiecznym dla środowiska w Rio de Janeiro.
Planowana jest ona w dniach 4-6 czerwca 2012 r., w 20. rocznicę tzw. „Szczytu Ziemi 1992”, czyli konferencji o środowisku i rozwoju, która odbyła się również w tym brazylijskim mieście.
W odczytanym w nowojorskiej siedzibie ONZ oświadczeniu przypomniano, że Stolica Apostolska już dawno, na wiele lat przed „Szczytem Ziemi” w Rio de Janeiro, wzywała, by na rozwój patrzeć w nowej perspektywie. Chodzi o autentyczny rozwój człowieka, obejmujący wszystkich ludzi i całą osobę. Ta wizja rozwoju nie sprzeciwia się postępowi gospodarczemu, ale stanowi uznanie, że sam wzrost ekonomiczny nie prowadzi automatycznie do rozwoju godnego człowieka. Rozwój gospodarczy nie może odbywać się kosztem ubogich ani przyszłych pokoleń. Wolny rynek i polityka rządów mogą wprawdzie sprzyjać wspólnemu dobru, ale konieczne jest coś więcej: solidarność uwzględniająca godność osoby i wymogi sprawiedliwości. Watykańska delegacja przypomniała też nauczanie Benedykta XVI z encykliki Caritas in veritate o integralnym rozwoju ludzkim i konieczności uwzględniania etyki w ekonomii.
Polska krajem nierówności – to nie daje spokoju
Polska jest krajem paradoksów, w którym można być osobą pracującą i biedną jednocześnie.
