Masowe mobilizowanie przez Rosję Tatarów krymskich na wojnę przeciwko Ukrainie to ludobójstwo według kryterium etnicznego; jest to wielka tragedia dla tego narodu - oświadczył w niedzielę Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
"Zmuszanie obywateli, by szli na wojnę na terytoriach okupowanych jest niczym innym, jak prowadzoną przez Moskwę próbą oczyszczania terytorium z nielojalnej ludności" - napisał Podolak na Twitterze.
"To wielka tragedia dla całego narodu" - podkreślił, odnosząc się do Tatarów krymskich, w przeszłości deportowanych przez władze sowieckie z ich ziem.
Władze Ukrainy poinformowały w sobotę, że w poprzednich dniach w miejscowościach zamieszkanych przez Tatarów na Krymie okupanci wręczali wezwania do wojska. Często także wsadzali ludzi do samochodów i zawozili do komisji uzupełnień. Przedstawicielka prezydenta Ukrainy na Krymie Tamiła Taszewa określiła to jako "pokazową akcję ukarania ze strony okupacyjnej administracji i Kremla Tatarów krymskich, którzy nie popierali okupantów przez wszystkie te lata, a teraz aktywnie popierali działania Sił Zbrojnych Ukrainy i opowiadali się przeciwko wojnie".
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.