20.03.2014
To ostatnie pożegnanie zgromadziło chyba większość wiernych jawiszowickiej parafii św. Marcina, a pogrzebowej Eucharystii przewodniczył bp Roman Pindel. Łez bólu i smutku nie krył nie tylko mąż i pięcioro dzieci… Płakali parafianie i ksiądz proboszcz. - Śp. Danuta Korczyk była matką, która umiała dzieci wychować tak, by wiedziały, ze najważniejsza dla człowieka jest ta droga, która prowadzi do kościoła. I one w tym kościele zawsze były, tak jak i ona. Dziękujemy dziś za świadectwo jej chrześcijańskiego życia - mówił ks. Zątek.
Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /GN
Ocena
Dokumenty dotyczące galerii:
Pamiętamy o nich: Danuta Korczyk z Jawiszowic
Niektórych zaskoczyło, że śp. Danutę Korczyk z Jawiszowic, na pozór nie wyróżniającą się niczym szczególnym żonę i matkę, na pogrzebie żegna sam biskup. A bp Roman Pindel tłumaczył krótko: - Ksiądz proboszcz powiedział, że powinienem tu być...
Mama jest już z aniołami...
Niektórych zaskoczyło, że śp. Danutę Korczyk z Jawiszowic, na pozór nie wyróżniającą się niczym szczególnym żonę i matkę, na pogrzebie żegna sam biskup. A bp Roman Pindel tłumaczył krótko: - Ksiądz proboszcz powiedział, że powinienem tu być...