• tantkiewicz
    29.12.2017 13:12
    Europa tez...
  • Mariusz
    29.12.2017 13:32
    "Referencje" Merkel wcale nie gorsze niż władz unijnych - jak nie przyjmą ją do Brukseli (prawie niemożliwe), to zawsze może być szefem jakiejś niemiecko-putinowskiej spółki.
    • Montes Tarnovicenses
      30.12.2017 12:49
      Już nawet w "ramach europejskiej solidarności" taka spółka powstała, nazywa się Nord Stream. U nas też tak jest że w sondażach 40-50% poparcia ma PiS, a brak zaufania do polityków PiS poniżej 40% nie schodzi.
  • Szolga
    29.12.2017 14:16
    Szolga
    W ostateczności może zastosować podobną taktykę, którą zastosował jeden z byłych polskich premierów, czyli załatwić sobie etacik w UE.
Dyskusja zakończona.