Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Całkowity dochód z biegu zostanie przekazany na rzecz Fundacji Wspierania Kardiochirurgii Dziecięcej "Schola Cordis".
Tym razem w biegu, w którym liczą się śmieszne przebranie i dobra zabawa, wystartowało prawie 2300 osób.
Pomysłowość tych, którzy na sportowo żegnają stary rok, nie zna granic. Nie inaczej było podczas 15. Krakowskiego Biegu Sylwestrowego.
Podwawelską tradycją jest już, że 31 grudnia w samo południe, bez względu na warunki atmosferyczne, śmiałkowie biegną, by rozgrzać się przed sylwestrową zabawą.
W tym wyjątkowym biegu bardziej od wyniku liczy się pomysł na śmieszny strój. Na trasie pojawiły się więc puzzle i klocki Lego, załoga wioślarska, smogojad, a nawet Sfinks ze swoją rodziną mumii.
Na starcie biegu stanęło w tym roku ponad 2 tys. osób ubranych w sylwestrowe, śmieszne stroje. Całkowity dochód z imprezy zostanie przekazany na rzecz Kliniki Kardiochirurgii Dziecięcej USD w Prokocimiu.
Ponad 2 tys. osób 31 grudnia w samo południe sportowym akcentem postanowiło zakończyć stary, 2016 rok.
Ponad 2 tys. osób, przebranych w fantazyjne stroje, zakończyło 2016 rok, biegnąc po zdrowie i robiąc dobry uczynek.