Pokolenie sierot i upadek kapłanów
Obserwowałem upadek kilku znanych kapłanów. Początkowo jako duszpasterze trzymali dystans, ale pokolenie sierot spragnione duchowych autorytetów nie odpuszczało. Zobaczyło w nich ojców, a nawet duchowych herosów, zawisło na ich szyjach i w konsekwencji zadusiło. Ci księża nie byli w stanie zejść z pomników, które im postawiono – pisze w najnowszym wydaniu „Gościa” Marcin Jakimowicz.