Kapłan ośmiu błogosławieństw. Pożegnanie ks. Piotra Neumanna
To nie było duszpasterstwo z pierwszych stron gazet. Zmagając się z własnymi chorobami, skromnie i cicho, przez większość swojego kapłaństwa służył najsłabszym: niepełnosprawnym, cierpiącym, umierającym.