Czarna scenografia, białe światło, czarny strój. - Stosuję wyłącznie najprostsze środki wyrazu - podkreślał znany mim, który wystąpił przed publicznością w amfiteatrze o. kapucynów.
To już tradycja, że jedna z czerwcowych sobót gromadzi w kapucyńskim ogrodzie na Poczekajce ludzi nie tylko z parafii, ale i wielu gości, którzy czują się tutaj jak u siebie.