W Niedzielę Wielkanocną w skarbcu Katedry Wawelskiej odbyła się uroczystość uhonorowania długoletnich dzwonników Dzwonu Zygmunta.
Zmarł 27 grudnia w wieku 84 lat. 28 grudnia w samo południe jego pamięć uczci głos Dzwonu Zygmunta.
O 18.50 nad Krakowem rozkołysze się dzwon Zygmunta. Będzie bił w akcie solidarności z Francuzami po pożarze katedry Notre Dame.
Bicie dzwonu "Zygmunta" towarzyszyło uroczystej procesji, która we wtorek zeszła do Grobów Królewskich na Wawelu. Wierni zebrani w katedrze modlili się za wszystkich zmarłych.
Uroczystym biciem dzwonu Zygmunta rozpoczęła się w niedzielę w Krakowie procesja św. Stanisława, która wyruszyła z katedry na Wawelu do klasztoru ojców paulinów na Skałce.
Uroczyste bicie dzwonu Zygmunta towarzyszyło żałobnej procesji w katedrze na Wawelu, która tradycyjnie odbywa się w Dzień Zaduszny w intencji zmarłych królów, wieszczów i bohaterów narodowych.
"Dziękujemy" - wołały tłumy, kiedy trumny z ciałami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii przewożono z Bazyliki Mariackiej na Wawel. Przy dźwięku Dzwonu Zygmunta trumny wniesiono na zamkowe wzgórze.
Tradycyjnie w Dzień Zaduszny krakowianie gromadzą się w katedrze wawelskiej na żałobnej procesji do grobów królewskich. Do modlitwy w intencji królów i bohaterów narodowych nawołuje dzwon Zygmunta.
Kampanolog Petr Janda z Brna zaniemówił, kiedy usłyszał głos nowego dzwonu "Jan Paweł II" na Wawel. - Jan Pawel II wam pomohl! - powiedział.