Ok. 50 szopek wykonanych przez dorosłych i ok. 120 szopek autorstwa dzieci i młodzieży wzięło udział w 70. konkursie szopek krakowskich, który odbył się w czwartek na krakowskim Rynku Głównym. Wyniki zostaną ogłoszone w niedzielę.
Krakowscy szopkarze nie przestraszyli się deszczu ze śniegiem. Dzisiaj od rana przynosili swoje dzieła na Rynek Główny i ustawiali je tym razem nie na stopniach pomnika Mickiewicza, lecz pod arkadami Sukiennic.
Zgodnie z wieloletnią tradycją, na placu przed bazyliką oo. franciszkanów powstała żywa szopka. Zainaugurował ja i kolędował ze wszystkimi zebranymi abp Marek Jędraszewski.
Jak zwykle w pierwszy czwartek grudnia, który w tym roku przypadł 1 grudnia, na Rynku Głównym pod pomnikiem Mickiewicza spotkali się krakowscy szopkarze. To już 80. raz!
Pomysłowość tych, którzy na sportowo żegnają stary rok, nie zna granic. Nie inaczej było podczas 15. Krakowskiego Biegu Sylwestrowego.
Krakowska straż miejska zatrzymała na gorącym uczynku dwóch nastolatków, którzy strzelali z pistoletu pneumatycznego do bożonarodzeniowej szopki w centrum Nowej Huty.
Od lat szopki budowane w tych dwóch kościołach przyciągają tłumy wiernych, a zwłaszcza rodziców z małymi dziećmi, które w zachwycie obserwują, jak całe stworzenie kłania się małemu Jezusowi.
Po raz kolejny mieszkańcy i przyjezdni będą mieli okazję zobaczyć przy ul. Franciszkańskiej w Krakowie Żywą Szopkę.
Na stopniach cokołu pomnika Mickiewicza wieloma barwami mieniły się dziś szopki. Przyniesiono je tu do oceny w 77. Konkursie Szopek Krakowskich.
Odbył się jubileuszowy 70. Konkurs Szopek Krakowskich. Pod pomnik Mickiewicza na Rynku Głównym przyniesiono 163 szopki. Pierwszy konkurs zorganizowano w 1937 r. Od 1946 r. jego organizatorem jest Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.Fot. Marian Cichoń