Dziś to my musimy śmierć oswajać. Dobrze, jeśli tylko chryzantemami i zniczami. Gorzej, gdy potrzebny staje się pogańsko-amerykański halloween.
Druh instruktor myślał na poziomie naturalnym. Dzisiejsi „instruktorzy” przesunęli się na poziom „wbrew naturze”. Nie pozbieramy się jako społeczeństwo.
Dzień Zaduszny dzisiaj... Word poprawił małą literę na dużą. I racja. To dzień wyjątkowy, z własnym imieniem.
Ciekawe, ilu czytelników wie, co to Bobrujsk...
Sam apostoł nakazuje, by cieszyć się z cieszącymi i płakać z płaczącymi. Nie zaś dolewać oliwy do ognia, który rozniecono by niszczyć.
Nawet Bismarck, choć ze strukturami kościelnymi walczył, wiedział, że Kościół jest potrzebny społeczeństwu. I nie burzył porządku prawnego.
Wiem, że życie i świat wokół nas zastawia nieprzewidywalne pułapki. Wszakże dobry start to ponoć połowa sukcesu. Dobrego startu wszystkim dzieciom życzę! Tak na początek Adwentu, razem z maleńkim Jezusem.
Najwyższy czas zacząć przygotowania do Adwentu roku 2014! Adwentu biblijnego, zakorzenionego w liturgicznej tradycji, wykorzystującego uznane metody chociażby Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego.
Ostatnio pisałem, że lubię Adwent. Razem z moimi ministrantami i nie tylko. Wiem, że oni nie lubią pogrzebów. A tu świat w chwilach wolnych od sporów o gender, pedofilię i parę innych spraw zajął się Mandelą.
Święta tuż-tuż. Tyle komentarzy na ten temat! Od papieża Franciszka po spikera lokalnego radia. To może ja tylko powspominam.