Kodyma, po turecku "błoto", to niegdyś polskie miasteczko na samej polsko-tureckiej granicy na południowym Podolu. Dziś rośnie tam kościół, w którym pracuje polski ksiądz apelujący o wsparcie.
Pochodzi z Chełma na Lubelszczyźnie, ale swoje kapłańskie życie i serce oddał wiernym na Ukrainie. W Kodymie na Podolu buduje kościół, licząc codziennie na Bożą pomoc. Tym razem zwraca się z dramatycznym apelem do wiernych w Polsce.