Kongregacja Nauki Wiary poleciła wszczęcie procesów wobec płockich księży

Proces, wg informacji z Kurii płockiej, ma się rozpocząć "wkrótce". Płocka kuria wystosowała komunikat, w którym czytamy, że "Kongregacja Nauki Wiary podjęła decyzję w sprawie oskarżeń o molestowanie seksualne osób nieletnich przez niektórych duchownych Diecezji Płockiej". Zapytania skierowane w kwietniu br. do Kongregacji po zebraniu odpowiedniego materiału przez specjalną komisję, powołaną przez biskupa płockiego Piotra Liberę, dotyczyły czterech duchownych. W stosunku do trzech z nich Kongregacja poleciła wszczęcie procesów, w przypadku jednego zaś potwierdziła popełnione przez niego czyny, stwierdzając jednocześnie, iż uległy one przedawnieniu. W przypadku tego ostatniego duchownego Kongregacja wskazała również na konieczność ograniczenia zakresu i form jego pracy duszpasterskiej. Kongregacja poleciła również zdjęcie wcześniej nałożonych na owych duchownych kar kościelnych. 5 marca 2007 r. "Rzeczpospolita" zarzuciła władzom diecezji tuszowanie problemu molestowania seksualnego alumnów Niższego i Wyższego Seminarium Duchownego. Temat podjęto też w programie "Warto rozmawiać", gdzie anonimowy duchowny zarzucił kurii oraz przełożonym seminaryjnym tolerowanie kultury gejowskiej, a nawet istnienie "homoseksualnego lobby". Odpowiedzią na te zarzuty były oświadczenia kierujących szkołami księży, którzy podkreślili, że zgodnie z ich wiedzą w obydwu placówkach nie było przypadków molestowania, zaś wychowanie alumnów odbywa się w zdrowym duchu. 6 marca, na podstawie informacji uzyskanych od jednego z kleryków, rektor WSD ks. Bogdan Czupryn złożył doniesienie do prokuratury w związku z podejrzeniem molestowania seksualnego. Jak poinformował ks. Czupryn, przypadek miał miejsce, zanim alumn wstąpił do seminarium. Opierając się na tych informacjach ówczesny administrator diecezji bp Roman Marcinkowski wszczął postępowanie wyjaśniające w stosunku do trzech duchownych. W efekcie nałożono karę suspensy na dwóch z nich. W stosunku do trzeciego - z uwagi na bardzo poważny stan zdrowia - kara została wstrzymana. 9 marca władze diecezji złożyły kolejne doniesienia do prokuratury, dotyczące tych samych duchownych. Jesienią ubiegłego roku nowy biskup płocki Piotr Libera powołał specjalny zespół, którego zadaniem była analiza nadużyć moralnych osób duchownych. W skład zespołu weszli trzej kapłani: psycholog ks. dr Marek Jarosz (jako przewodniczący), specjalista z zakresu prawa kanonicznego i rektor Seminarium ks. kan. dr Mirosław Kosek oraz teolog duchowości, wieloletni ojciec duchowny Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku ks. kan. Czesław Stolarczyk. Zasadniczym zadaniem zespołu była pomoc biskupowi w zakresie "wstępnego rozeznawania odpowiedzialności osób duchownych podejrzanych o nadużycia moralne". Podstawą do powołania zespołu był kanon 1717 Kodeksu Prawa Kanonicznego. W myśl tego przepisu biskup diecezji, otrzymując "przynajmniej prawdopodobną wiadomość o przestępstwie", powinien w ostrożny sposób zbadać fakty i okoliczności dotyczące danego wydarzenia. Ponieważ Kodeks zezwala, by ordynariusz dokonał tego "sam lub przez inną odpowiednią osobę", bp Libera zdecydował o powołaniu zespołu, analizującego zaistniałe przypadki. W grudniu 2007 roku Prokuratura Okręgowa w Płocku podjęła decyzję o umorzeniu postępowania wobec duchownych diecezji płockiej, podejrzanych o popełnienie nadużyć seksualnych wobec osób nieletnich. W styczniu br. Kuria Diecezjalna w Płocku wydała komunikat, w którym stwierdza, że poza oceną zachowań wspomnianych duchownych dokonaną w świetle polskiego prawa karnego, nadużycia te, których zaistnienie Prokuratura Okręgowa potwierdziła, należy ocenić również z punktu widzenia moralności chrześcijańskiej. Dlatego pozostały one nadal przedmiotem postępowania, prowadzonego przez kompetentne organa kościelne, zgodnie z normami etyki katolickiej i prawa kanonicznego. 22 kwietnia prace zostały zakończone, a materiały skierowane do Watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary.