Ogólnopolska Pielgrzymka Pracowników i Wolontariuszy Caritas

Towarzyszącej VI pielgrzymce Mszy św. przewodniczył kard. Paul Josef Cordes, przewodniczący papieskiej Rady „Cor Unum”. Zgromadzonych w łagiewnickim sanktuarium przywitał dyrektor Caritas Polska ks. Marian Subocz. Nazwał ich tymi, którzy „potrafią wołać o miłosierdzie Boże i miłosierdzie Boże czynić”. – Prosimy w tym szczególnym miejscu o wielkie światło dla umysłów, o ciepło serc, o siłę rąk i nóg apostolskich dla tych, którzy wyruszą z tego miejsca, aby w imię Chrystusa Zmartwychwstałego nieść orędzie o miłości miłosiernej. Nieść orędzie człowiekowi, który potrzebuje serca, potrzebuje rąk drugiego człowieka, aby mógł wypełnić swoje powołanie, które skieruje do niego Jezus Chrystus – mówił ks. Subocz. Mszę św. koncelebrowali księża opiekunowie Caritas z całej Polski. Homilię wygłosił bp Grzegorz Balcerek, przewodniczący Komisji Charytatywnej Konferencji Episkopatu Polski. Bp Balcerek mówił do pracowników Caritas, że „dzieło Miłosierdzia Bożego jest ukończone i jednocześnie niedokończone”. – Jest ukończone w sensie spełnienia tego, o co prosił Pan Jezus poprzez siostrę Faustynę. To dokonało się dzięki Trójcy Świętej. Niedokończone, bo jest ciągle zadaniem dla nas. Mamy nieustannie prosić o miłosierdzie Boże dla świata, który co raz bardziej pogrąża się w grzechu – tłumaczył biskup. „Mamy spełniać dzieła miłosierdzia względem bliźnich, bo sama modlitwa bez uczynków miłosierdzia nie ma sensu. Na szczęście nie brakuje tych, którzy z ochoczym sercem, podejmują się miłosiernego działania, działania miłosiernej miłości” – mówił przewodniczący Komisji Charytatywnej KEP. „Ileż to tego dobra w całej naszej ojczyźnie w Polsce. 45 tys. wolontariuszy, 121 jadłodajni, w których codziennie posiłek otrzymuje 25 tys. osób” - wyliczał bp Balcerek. Na zakończenie Mszy zgromadzonych w świątyni pozdrowił kard. Paul Josef Cordes. „Członkowie Caritas są żywym obrazem miłości kościoła do bliźnich. I to jest najpiękniejsze” – stwierdził i dodał, cytując za Benedyktem XVI, że „ludzie postrzegają kościół przez okno Caritas”. Po Mszy pracownicy Caritas przy wspólnym posiłku mieli okazję do wymiany doświadczeń i spostrzeżeń. „To bardzo ważny dzień dla nas, to takie duchowe wzmocnienie. Przyjechałam się tu modlić o siłę dla nas i dla naszych podopiecznych” – powiedziała KAI pani Jolanta z Gryfina. „Praca w Caritas jest wyzwaniem duchowym, dlatego tu jesteśmy” – podkreślił ks. Marian Subocz. „Dzisiaj musimy mieć jak Jan Paweł II wspominał inną – nową wyobraźnie miłosierdzia. Ludzie przeżywają nie tylko biedę w sensie materialnym, ale też biedę w sensie moralnym, duchowym. Dlatego tak ważne jest, żeby ci, którzy zajmują się ludźmi biednymi, sami byli uformowani wewnętrznie” – wyjaśnił. „Przyjechaliśmy do Łagiewnik, by z tego miejsca czerpać też siłę duchową do dalszej pracy” – dodał ks. Subocz. bm / ju