Do Poznania dociera kulminacja fali na Warcie. W sobotę wieczorem wysokość wody w punkcie pomiarowym wynosiła 644 cm, od rana woda podniosła się o ponad 10 cm.
Według prognoz, stan Warty w Poznaniu do poniedziałku może wynieść ok. 660 cm. Jak poinformował w sobotę PAP dyżurny miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, sytuacja w Poznaniu na newralgicznych odcinkach jest stabilna. Z powodu podtopień zamknięte zostały niektóre odcinki ulic.
Na razie normalnie pracuje miejska oczyszczalnia ścieków. Według wcześniejszych zapowiedzi, w sytuacji, gdy stan warty w Poznaniu przekroczy 640 cm, oczyszczalnia miała ograniczyć swoją pracę. Bez przeszkód odbywa się też dostarczanie do miasta wody pitnej.
W sobotę wojewoda wielkopolski zdecydował o zmniejszeniu zrzutu wody ze zbiornika Jeziorsko do Warty. Obecnie wynosi on 270 m sześc. na sekundę i jest o 30 m sześc. na sekundę mniejszy od poprzedniego.
Jak poinformował w sobotę PAP rzecznik wojewody wielkopolskiego Tomasz Stube, zakończyły się też prace związane z rozkopaniem odcinka wału od strony polderu Golina, dochodzącego do autostrady. Podchodząca pod drogę woda zagrażała płynności ruchu na A2 w okolicy węzła Sługocin między Wrześnią a Koninem. Przekop chroni też przed zalaniem mieszkańców gminy Lądek i Golina.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.