Wały nie wytrzymują naporu wody w miejscach, gdzie zostały uszkodzone podczas poprzedniej powodzi. W ciągu ostatniej doby strażacy w całym kraju podjęli ponad 3,5 tys. interwencji - poinformowała w poniedziałek PAP Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej.
W Małopolsce stany alarmowe przekraczają w poniedziałek: Wisła w Szczucinie i Szreniawa w Biskupicach. Rzeki opadają i według hydrologów taka tendencja będzie się utrzymywać. Najpoważniejsza sytuacja jest na Powiślu Dąbrowskim.
Wzrasta poziom wody w Wiśle w Warszawie. Rzeka przekroczyła stan ostrzegawczy (600 cm) w niedzielę wieczorem. O godzinie 7 rano w poniedziałek poziom wody na stołecznym wodowskazie wzrósł do 632 cm, stan alarmowy wynosi 650 cm.
Podczas czerwcowego długiego weekendu na polskich drogach w 527 wypadkach zginęły 43 osoby, a 671 zostało rannych. Od środy policja zatrzymała 2521 nietrzeźwych kierowców.
Powoli obniża się poziom wody w Wiśle w regionie świętokrzyskim. Spadki odnotowano m. in. w Sandomierzu i w Zawichoście. W nocy woda przelała się przez wały w gminie Dwikozy.
W związku ze spodziewaną falą kulminacyjną na Wiśle od północy w nocy z poniedziałku na wtorek ponownie zamknięty zostanie Wał Miedzeszyński - poinformowała w niedzielę prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz po posiedzeniu sztabu zarządzania kryzysowego.
Fala kulminacyjna na Odrze ok. północy w niedzielę dotrze na wrocławskie osiedle Kozanów, którego ulice zostały zalane podczas majowej powodzi. Fala ma być niższa od majowej o ponad metr.
Podnosi się ciągle poziom Wisły na Lubelszczyźnie. Druga fala powodziowa okazuje się wyższa od pierwszej. Gmina Wilków jest już ponownie prawie cała zalana.
TVP Info zaproponowała wszystkim kandydatom udział w debatach prezydenckich. Kandydat PO na prezydenta Bronisław Komorowski zarzucił "kłamstewko" Adamowi Bielanowi (PiS), który miał jakoby mówić o ustaleniach sztabów PO i PiS ws. debaty kandydatów w TVP. Bielan zaprzecza, by taka wypowiedź miała miejsce.
Rosjanie zatrzymali w sprawie kradzieży kart kredytowych Andrzeja Przewoźnika czterech żołnierzy jednostek zabezpieczających miejsce katastrofy polskiego samolotu pod Smoleńskiem - wynika z informacji, które otrzymała Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.