Szwedzki artysta Lars Vilk, który narysował głowę Mahometa nasadzoną na ciało psa (rysunek opublikowała jedna z lokalnych gazet), ujawnił, że otrzymuje pogróżki.
Nieznani osobnicy grożą mu śmiercią za pośrednictwem telefonów, e-maili i esemesów. Vilk mówi jednak, że nie żałuje narysowania karykatury. Sprawa wywołała protesty Iranu, Pakistanu i Afganistanu.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?