Silny wiatr wiejący w piątek w Opolskiem łamał gałęzie i przewracał drzewa. Podmuchy wichury na południu województwa zepchnęły z drogi dwie ciężarówki. Do godz. 17 strażacy 44 razy wyjeżdżali do wezwań związanych ze szkodami, które poczynił wiatr.
"Mamy do tej pory 44 interwencje w związku z połamanymi konarami drzew i całymi drzewami. W gminie Dąbrowa drzewo przewróciło się i zerwało linią energetyczną. W żadnym z tych zdarzeń nie było osób poszkodowanych" - powiedział PAP dyżurny wojewódzki straży pożarnej, mł. kpt. Łukasz Kantor.
Dodał, że najwięcej interwencji strażacy odnotowali w powiecie opolskim i na południu województwa - w powiecie nyskim i prudnickim. Tam silny wiatr zepchnął z drogi dwie ciężarówki. Kierowcy nie ucierpieli.
Według informacji Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody opolskiego wiatr nad Opolszczyzną wiał w piątek z prędkością od 35 do 50 km/h, w porywach do 80 km/h. Synoptycy przewidują, że w nocy wiatr osłabnie, ale nad ranem i w sobotę mogą pojawić się kolejne silne porywy wichury dochodzące do 80 km/h.
Dzięki bardzo sprawnej akcji policji i pracy innych służb samochód został odzyskany.
Polecił również zbadanie osób finansujących działalność ruchu antyfaszystów.
Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują zaufanie do straży pożarnej.
Za jego kandydaturą zagłosowało 83 senatorów, 1 był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.