O zaniechanie agresywnego prozelityzmu i nie przeciąganie na siłę wiernych do swoich wspólnot apelują przedstawiciele Federacji Chrześcijan Malezji. Jest to najbardziej reprezentatywna organizacja chrześcijańska, zrzeszająca większość obecnych w tym kraju wyznań.
Sygnatariusze apelu potępiają działania, których celem jest jedynie liczebny wzrost szczególnie nowopowstających grup. „W kraju o większości muzułmańskiej, gdzie nie brakuje prób ograniczania wolności religijnej, wyróżnikiem chrześcijan powinna być jedność i współpraca” – czytamy w apelu. Jednocześnie malezyjscy wyznawcy Chrystusa podkreślają, że każdy w zupełnej wolności może wybrać wspólnotę, do której chce należeć. Chodzi jednak o to, by nie stosować nachalnych i nieuczciwych metod perswazji. Niestety właśnie takie działania stają się wyróżnikiem wielu nowych wspólnot chrześcijańskich działających w Malezji. Kartą przetargową może być np. otrzymanie pomocy materialnej czy znalezienie pracy.
Apel o jedność jest jednocześnie bożonarodzeniowym przesłaniem Federacji Chrześcijan Malezji.
Blokady nałożone przez Jama’at Nusrat al-Islam wal-Muslimin.
Innym z zagrożeń jest zagospodarowanie emocji dla zysku z wykorzystaniem AI.
Od początku września USA przeprowadziły już 10 nalotów na statki i łodzie rzekomych przemytników.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.