Cztery dzwony z wieży północnej paryskiej katedry Notre-Dame zostaną wymienione na nowe. Stare zdjęto w poniedziałek. Nowe zostaną zamontowane w ciągu roku, z okazji 850. rocznicy budowy gotyckiej katedry.
Oprócz nich zainstalowany zostanie na wieży południowej drugi dzwon, tzw. burdonowy, obok XVII-wiecznego burdonowego dzwonu nazywanego Emmanuelem.
Cztery zdjęte dzwony wykazywały już oznaki zniszczenia. Zmieniało to barwę ich brzmienia i powodowało dysharmonię z biciem wielkiego burdonu Emanuela. "Dzwony są jak istoty ludzkie. Żyją, i któregoś dnia odchodzą" - mówi ludwisarz Philippe Paccard, właściciel najstarszej ludwisarni we Francji, działającej od 1796 roku.
Dzwony z wieży północnej odlano z przetopionych w 1856 roku armat zdobytych w Sewastopolu podczas wojny krymskiej. Nazywają się Angelique-Francoise, Antoinette-Charlotte, Hyacinthe-Jeanne i Denise David.
Według paryskiej diecezji są one jednak "pośledniej jakości i nie brzmią harmonijnie", a zdaniem eksperta Herve Gouriou stanowią "jeden z najkoszmarniejszych zestawów dzwonów" we Francji.
Przed rewolucją 1789 roku Notre-Dame miała 20 doskonałych dzwonów, lecz w rewolucyjnym zapale niszczenia symboli religijnych zostały one przetopione na działa armatnie.
Rewolucję przetrwał jedynie burdonowy Emannuel na wieży południowej. Waży ponad 11,6 ton. Jest to przetopiony i na nowo odlany w 1683 roku z rozkazu Ludwika XIV starszy dzwon z XV wieku. Uważany za arcydzieło ludwisarskie i jeden z najpiękniej brzmiących dzwonów w Europie, odzywa się wyłącznie w wielkie święta - Boże Narodzenie, Wielkanoc, Zesłanie Ducha Świętego, dzień Wszystkich Świętych i z okazji wielkich wydarzeń. Ostatnio dzwonił m.in. po śmierci papieża Jana Pawła II i po wyborze Benedykta XVI.
Dzwony z wieży północnej jednocześnie dzwonią w niedzielę i święta. Zastąpi je osiem nowych, odlanych w Holandii i ważących około tony każdy.
Również nowy dzwon burdonowy o niskich tonach zostanie odlany w Holandii. Ma nazywać się Marie i zawiśnie obok Emanuela.
Całkowity koszt wymiany dzwonów, która ma być sfinansowana z datków, to 2 mln euro.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.