Ponad 3,5 tys. wniosków zarejestrowano przez pierwsze dwa miesiące obowiązywania abolicji dla cudzoziemców; to więcej niż złożono w poprzednich abolicjach w 2003 r. oraz 2007 r. - poinformował Urząd ds. Cudzoziemców.
W ciągu dwóch pierwszych miesięcy abolicji wydano ponad 420 decyzji pozytywnych, z czego przeszło 330 - na Mazowszu.
Najwięcej wniosków wpłynęło do wojewody mazowieckiego - ponad 2,7 tys. Do tej pory wojewoda wydał łącznie 333 decyzje, w tym 320 pozytywnych, z czego 131 obywatelom Ukrainy, 72 Wietnamu i 60 Armenii.
Jak poinformowała rzeczniczka wojewody mazowieckiego Ivetta Biały, najwięcej wniosków - 1131 - złożyli obywatele Wietnamu. Wpłynęły także 692 podania od Ukraińców i 280 od Ormian. O abolicję wystąpili obywatele 47 państw i dwie osoby bez obywatelstwa.
Decyzje odmowne wydano z powodu niespełnienia wymogów ustawy abolicyjnej. Jak poinformowała Biały, najczęściej były to przypadki osób, którym zależało na tzw. małej abolicji, czyli legalnym wyjeździe z Polski. Taką możliwość dawało samo złożenie wniosku. Osoby, którym wydano negatywną decyzję, mogą odwołać się do szefa Urzędu ds. Cudzoziemców.
Do wojewody łódzkiego wpłynęły 172 wnioski, lubelskiego - 104, dolnośląskiego - 81, a do śląskiego - 71.
W skali kraju najwięcej wniosków złożyli Wietnamczycy - w Urzędzie ds. Cudzoziemców zarejestrowano ich 1125, Ukraińcy - 918, a Ormianie - 435. Wnioski przekazywane od wojewodów wprowadzane są do systemu Urzędu z opóźnieniem, dlatego liczba wniosków złożonych do wojewody i zarejestrowanych w Urzędzie jest różna.
Abolicja jest udzielana na dwa lata, jako zezwolenie na zamieszkanie na czas oznaczony. W tym czasie cudzoziemiec może podjąć zatrudnienie na podstawie umowy o pracę bez zezwolenia oraz prawnie uregulować swój dalszy pobyt w Polsce. Po upływie dwóch lat cudzoziemcy będą mogli skorzystać ze zwykłego trybu legalizacji pobytu.
Szczegółowe informacje na temat procedury, w tym o miejscach składania wniosków i niezbędnych dokumentach znajdują się na stronach internetowych urzędów wojewódzkich oraz w specjalnym serwisie Urzędu ds. Cudzoziemców www.abolicja.gov.pl. Działa także infolinia: 22 601 75 25.
Cudzoziemcom w zalegalizowaniu pobytu pomagają m.in. organizacje pozarządowe. Fundacja Afryka Inaczej pomaga cudzoziemcom pochodzenia afrykańskiego; można skontaktować się z nią, pisząc na e-mail: rzecznik@afryka.org lub dzwoniąc pod numery 662 973 677 lub 883 348 287.
Fundacja "Ocalenie" zorganizowała dotąd kilkanaście spotkań zarówno w ośrodkach dla uchodźców, jak i z osobami mieszkającymi poza ośrodkami. Pracownicy fundacji, będący obywatelami Czeczenii, Algierii i Gruzji, pomagają cudzoziemcom w składaniu wniosków.
Także PAH pomaga w wypełnianiu wniosków o legalizację pobytu. Wolontariusze fundacji zapraszają do biur na terenie Warszawy, Krakowa i Torunia - od poniedziałku do piątku, w godz. 9-17. Udzielają pomocy w językach polskim, rosyjskim i angielskim.
Ustawa abolicyjna obowiązuje od 1 stycznia 2012 r. Obejmuje osoby, które przebywają w Polsce nielegalnie i nieprzerwanie co najmniej od 20 grudnia 2007 r. Cudzoziemcy, którym odmówiono nadania statusu uchodźcy i wobec których orzeczono o wydaleniu z terytorium Polski, skorzystają z nowych przepisów, jeśli ich pobyt jest nieprzerwany od 1 stycznia 2010 r. Abolicja obejmie także wszystkich, wobec których 1 stycznia 2010 r. trwało kolejne postępowanie w sprawie nadania statusu uchodźcy. O zalegalizowanie pobytu można się ubiegać do 2 lipca br.
Dotychczas abolicję w Polsce przeprowadzono dwukrotnie, w 2003 r. i 2007 r. Obecna cieszy się większym zainteresowaniem niż poprzednie, kryteria są bowiem łagodniejsze. Wówczas trzeba było wykazać, że przebywa się w Polsce 10 lat, dysponuje się środkami na utrzymanie, przedłożyć tytuł do zajmowanego lokalu i mieć pozwolenie na pracę.
W 2003 r. złożono 3508 wniosków, wojewodowie wydali 3460 pozytywnych decyzji. W 2007 r. wpłynęło 2033 wniosków, wydano 1832 zezwoleń. W 2003 z abolicji najliczniej skorzystali Wietnamczycy i Ormianie, w 2007 r. - Wietnamczycy.(PAP)
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.