Reklama

Amerykańska prasa o zwycięstwie Putina

Po niedzielnych wyborach i powrocie Władimira Putina na urząd prezydenta stosunki Rosji z USA nieprędko się poprawią - pisze w środę "New York Times". "Washington Post" wzywa Waszyngton do ostrzejszej reakcji w razie represji wobec rosyjskiej opozycji.

Reklama

Oba amerykańskie dzienniki wypominają Kremlowi antyamerykańską politykę w ostatnich miesiącach. "New York Times" przypomina, że władze Rosji utrzymywały, iż istnieje spisek, w którym USA finansują grupy opozycyjne. Putin oskarżał też personalnie sekretarz stanu USA Hillary Clinton, że próbowała podsycać niepokoje polityczne w Rosji.

Po niedzielnych wyborach Kreml "zasygnalizował, że jest gotów do przywrócenia do normalności stosunków z Waszyngtonem" - przyznaje dziennik. Jednak - dodaje - "wyżsi rangą urzędnicy amerykańscy sugerują, że minie trochę czasu, zanim zniknie wojownicza retoryka antyamerykańska, która charakteryzowała politykę Putina w ostatnich miesiącach".

Gazeta relacjonuje, że w administracji Obamy doszło do "zaciętej debaty" o tym, jak zareagować na rosyjskie wybory. Podczas gdy obserwatorzy z Europy "ostro krytykowali wybory jako nieuczciwe", w amerykańskim Departamencie Stanu pojawił się niepokój, że dojdzie do "dalszego zaostrzenia stosunków w czasie, gdy USA pragną współpracy Rosji, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie".

Oświadczenie Obamy, który złożył gratulacje nie samemu Putinowi jako zwycięzcy, ale "narodowi rosyjskiemu z powodu przeprowadzenia wyborów", to - jak zauważa "NYT" - "w zaszyfrowanym słowniku dyplomacji raczej nie walentynka". Dziennik prognozuje, że w przyszłości "sytuacja polityczna w Moskwie może okazać się nowym źródłem napięć w relacjach rosyjsko-amerykańskich".

"Washington Post" w artykule redakcyjnym nazywa rządy Putina "surową autokracją". Zdaniem gazety, "wielu Rosjan oczekuje, że Putin będzie trzymał się represji i polityki antyamerykańskiej, którą przyjął w ostatnich miesiącach".

"Jeśli do tego dojdzie, to dla administracji Obamy nadejdzie czas, by odłożyć na bok politykę szukania porozumienia z rosyjskim przywódcą i minimalizowania kwestii demokracji i praw człowieka" - ocenia gazeta. Wówczas USA powinny "skoncentrować się na Rosjanach, którzy reprezentują przyszłość kraju". "Putin do nich nie należy" - uważa "Washington Post".

int.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| PRASA, ROSJA, USA, WYBORY

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Czwartek
rano
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
wiecej »

Reklama