Biskupi Demokratycznej Republiki Konga wezwali władze tego kraju do nawiązania realnego dialogu ze społeczeństwem
W ubiegły poniedziałek prezydium episkopatu złożyło wizytę prezydentowi Josephowi Kabili. Przypomnijmy, że utrzymał się on przy władzy w wyniku listopadowych wyborów, które zarówno w opinii międzynarodowych obserwatorów, jak i episkopatu były nieprawidłowe. Biskupi przypomnieli, że społeczeństwo jest sfrustrowane sytuacją panującą w Kongu i że trzeba je włączyć w proces przemian. Episkopat zaznaczył, że dialog społeczny jest jedyną szansą na pomyślną przyszłość kraju. Biskupi zapowiedzieli też dalszy udział Kościoła w tym procesie.
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.
Przestrzegł też przed możliwymi konsekwencjami tej technologii dla rozwoju dzieci i młodzieży.
Aktywiści płacą nakładane na nich grzywny i kontynuują proceder.