Prezydent Bronisław Komorowski zadeklarował w poniedziałek, że będzie zabiegał o to, aby w Polsce powstało muzeum zbrodni komunistycznej. Według Komorowskiego powinno mieć ono siedzibę w areszcie na ul. Rakowieckiej w Warszawie.
Prezydent mówił o idei muzeum podczas debaty o planowanych zmianach w nauczaniu historii w szkołach ponadgimnazjalnych w Pałacu Prezydenckim.
"Polska jest jednym z niewielu krajów naszego regionu Europy, gdzie nie ma żadnego muzeum totalitarnej zbrodni komunistycznej(...). Będę zabiegał o to, żeby w najlepszym do tego miejscu, bo nasyconym autentyczną historią, autentycznym bólem, przeżyciem, miejscu, jakim jest areszt śledczy na ulicy Rakowieckiej, powstało muzeum zbrodni komunistycznej w Polsce" - powiedział Komorowski.
Prezydent zaznaczył, że trzeba zrobić "coś na rzecz historii najnowszej, budowanej także poprzez przeżywanie". Podkreślił, że należy oprzeć się na doświadczeniu Muzeum Powstania Warszawskiego.
Decyzje MEN ws. organizacji lekcji religii w szkole stały się impulsem do przyspieszenia prac.
Papież, przyzywając Bożego Miłosierdzia, ponownie wezwał do modlitwy o dar pokoju.
Obraz ten zajmuje szczególne miejsce w pobożności maryjnej Wiecznego Miasta.
Uzdrowienie ran, wyzwania postmodernizmu, uczenie się z innych kultur...