Uważany za najstarszego w świecie mężczyznę Japończyk Jirouemon Kimura obchodził w czwartek 115. urodziny - poinformował japoński dziennik "Mainichi Shimbun".
Według niego, jubilat spędza co prawda więcej czasu w łóżku niż na nogach, ale cieszy się nadal dobrym apetytem. Trzy posiłki dziennie spożywa chętnie w kręgu rodzinnym w swym domu w Kyotango na zachodzie Japonii.
Kimura przepracował 38 lat na poczcie, by po przejściu na emeryturę zająć się uprawą roli. Na polu widywano go aż do 90. roku życia.
Kimura dochował się siedmiorga dzieci, z których dwoje już nie żyje, a ponadto 14 wnucząt, 25 prawnucząt i 13 praprawnucząt.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.