Do dbałości o chrześcijańską drogę, odkrywania piękna Eucharystii i wspierania rodziny zachęcał 10 czerwca kard. Tarcisio Bertone w Łodzi
Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej przewodniczył Świętu Eucharystii. Ubolewał, że w życiu wielu ludzi Chrystusa pojawia się dzisiaj jako Wielki Nieobecny. Kard. Bertone nawiązał w homilii do ewangelicznej drogi uczniów do Emaus. "Także my jesteśmy pochłonięci życiem codziennym. Jesteśmy ogarnięci tak wieloma zajęciami, jesteśmy zaangażowani, lękając się o przyszłość" - mówił hierarcha. Podkreślił też, że "nie możemy zapomnieć obietnicy Chrystusa, iż będzie On z nami na zawsze. Także wtedy, gdy - jak uczniowie - będziemy pełni rozpaczy i rozczarowania".
"Jezus także dzisiaj chce wiedzieć, czym żyjemy. Co wypełnia nasze serca, myśl, spotkania, rozmowy. Jezus przychodzi do nas, swoich uczniów, na początku trzeciego tysiąclecia z tym samym planem miłości" - przypominał kardynał. I zachęcał do krótkiego zastanowienia się nad tym, o czym dzisiaj rozmawiamy. "Czym żyje dzisiejszy człowiek? Czym dziś żyjemy? Co nas zajmuje? O czym mówimy najczęściej? W kim lub w czym pokładamy nasze zaufanie i dlaczego? Pytania te powinny znaleźć odpowiedź w naszych sercach. Chrystus czeka na naszą odpowiedź" - podkreślał purpurat.
Według kard. Bertone ludzie dzisiaj często nie rozpoznają obecnego Jezusa. "Przechodzimy blisko Niego nie zdając sobie z tego sprawy. Niektórzy zapominają, że zostali zaproszeni na niedzielną Eucharystię. To spotkanie z Bogiem bliskim nie wchodzi w ich sposób życia i myślenia, są bardziej zainteresowani sprawami świata, jego propozycjami. Niestety, w życiu wielu ludzi Chrystusa pojawia się dzisiaj jako Wielki Nieobecny" - mówił hierarcha.
Tymczasem "prawdziwy chrześcijanin, który kocha Boga, nie może przeżyć niedzieli bez Eucharystii". "Drodzy przyjaciele, odkryjmy na nowo piękno regularnego uczestnictwa we Mszy Świętej! Przyjmujmy zaproszenie Chrystusa, który karmi nas Chlebem życia" - podkreślał sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.