Bułgaria, Hiszpania, Portugalia, Grecja, Turcja, Cypr, Egipt, Maroko, Tunezja i Kuba - w tych krajach, jak poinformowało w środowym komunikacie MSZ, przebywają klienci biura podróży Sky Club, które tego dnia złożyło wniosek o upadłość.
Resort zapewnił, że służby konsularne MSZ podjęły natychmiastowe działania w celu zweryfikowania liczby polskich turystów, którzy mogą być dotknięci skutkami upadłości biura.
MSZ podkreśla, że konsulowie w krajach, w których przebywają turyści polscy na wyjazdach zorganizowanych przez biuro podróży Sky Club monitorują na bieżąco sytuację i pozostają w kontakcie z rezydentami biura. Turyści Sky Club są w 10 krajach: Bułgarii, Hiszpanii, Portugalii, Grecji, Turcji, na Cyprze, w Egipcie, Maroku, Tunezji i Kubie.
Resort poinformował, że można się kontaktować z konsulami w tych krajach, a telefony dyżurne placówek - dostępne na stronach internetowych ambasad i konsulatów.
MSZ zaapelował też do tych grup i turystów polskich, które nie pozostają pod bezpośrednią opieką rezydentów biura o zgłaszanie się do lokalnych służb konsularnych.
Resort przypomniał, że Urząd Marszałkowski uruchomił specjalną infolinię dla osób dotkniętych bankructwem biura podróży Sky Club. Jej numer to: (022) 597 95 44. MSZ podkreślił, że pozostaje w stałym kontakcie z Urzędem Marszałkowskim, potwierdzając gotowość współpracy i pomocy urzędowi w zapewnieniu powrotu turystów do kraju.
Zarząd Sky Club - touroperatora, który organizował wyjazdy pod marką własną oraz Triady - w środę złożył do Sądu Rejonowego w Warszawie wniosek o upadłość spółki. Biuro zawiesiło sprzedaż wycieczek i od środy anuluje zaplanowane wyjazdy. W oświadczeniu przesłanym PAP zarząd spółki wyjaśnił, że powodem upadłości jest "brak środków finansowych na kontynuowanie działalności operacyjnej".
Włochy, W. Brytania, Niemcy, Australia i Nowa Zelandia nie zgadzają się.
Szkody "ograniczone". Kościół otwarto już dla zwiedzających.
Co najmniej sześciu żołnierzy zginęło, wiele osób jest rannych.
Ten korytarze nie będzie pasażem należącym do Trumpa, ale raczej grobowcem jego najemników.
ISW: oddanie Rosji reszty obwodu donieckiego dałoby jej dogodną pozycję do kontynuowania ataków.