Komisja powołana przez premiera Izraela Netanjahu opublikowała w poniedziałek raport, w którym zaleca zalegalizowanie wszystkich izraelskich osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu i zaprzestanie uznawania Izraela za mocarstwo okupujące.
Raport z radością przyjęła izraelska prawica, lecz ostro skrytykowały go organizacje pozarządowe.
Komisja, której przewodził były sędzia Sądu Najwyższego (SN) Edmund Lewi, zaleca zmianę szeregu przepisów, regulujących obecność Izraela na okupowanych terytoriach palestyńskich, w tym wyroków samego SN, tak by umożliwić Izraelczykom zasiedlanie całego Zachodniego Brzegu - napisał dziennik "Haarec".
Z raportu innej komisji rządowej z roku 2005 wynikało, że wiele osiedli wybudowanych od początku lat 90. na Zachodnim Brzegu bez formalnego zezwolenia izraelskiego rządu jest nielegalnych. Autorzy nowego raportu uważają jednak, że poprzez stałe i długotrwałe wsparcie rządu dla osadnictwa, mieszkańcy osiedli mogli dojść do wniosku, że budując osiedla nawet bez oficjalnych pozwoleń władz działają legalnie.
Rząd, prowadząc przyjazną dla osadników politykę, stworzył "administracyjną gwarancję", której teraz nie powinien naruszać - uważają autorzy nowego raportu.
Komisja zarekomendowała więc legalizację wszystkich nieautoryzowanych przez rząd osiedli za pomocą dekretu, w którym nakreślono by granice osiedli, przyznając im jednocześnie pod rozbudowę przylegające do nich ziemie. Zaleciła też uproszczenie przepisów, dotyczących wydawania pozwoleń na rozbudowę osiedli.
Izrael podbił Zachodni Brzeg Jordanu w roku 1967. Zgodnie z prawem międzynarodowym i dotychczasowym orzecznictwem izraelskiego SN, Izrael jest mocarstwem okupującym, zobowiązanym do przestrzegania przepisów IV Konwencji Genewskiej. Na mocy Konwencji, która zakazuje transferu ludności cywilnej mocarstwa okupującego na terytoria okupowane, społeczność międzynarodowa uznaje wszystkie osiedla na Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie Wschodniej za nielegalne.
Komisja Lewiego uznała jednak, że przepisy prawa międzynarodowego chroniące okupowaną ludność cywilną mają zastosowanie w przypadku krótkotrwałej okupacji. Wg raportu komisji Izrael będący de facto w posiadaniu Zachodniego Brzegu od ponad 40 lat nie musi przestrzegać IV Konwencji Genewskiej, tym bardziej, że nie da się przewidzieć, czy państwo kiedykolwiek zwróci te terytoria Palestyńczykom.
"Komisja Lewiego została powołana, by legitymizować przestępstwo i w pełni zrealizowała ten cel" - uważa prawnik Michael Sfard z organizacji broniącej praw człowieka Jesz Din. Jego zdaniem raport został napisany "w krainie czarów rządzonej przez prawa absurdu", jakby nie było okupacji, nielegalnych osiedli, prawa i Palestyńczyków. "Żeby zacytować Alicję (w Krainie Czarów): to najgłupszy podwieczorek w moim życiu" - dodał obrońca praw człowieka. (PAP)
aqa/ mmp/ ro/
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.