Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zerwała z wykonawcą kontrakt na budowę odcinka autostrady A4 między Tarnowem a Dębicą - poinformowała w środę rzeczniczka Urszula Nelken. Jak dodała, procedura wyboru nowego wykonawcy rozpocznie się niezwłocznie.
"Konsorcjum firm: SIAC Construction Ltd, PBG S.A., APRIVIA S.A. i Hydrobudowa Polska S.A., mimo zeszłotygodniowych deklaracji, nie wywiązywało się z zapisów kontraktowych i przestało realizować budowę autostrady A4 Tarnów-Dębica" - wyjaśniła w przesłanym komunikacie Nelken. Jak dodała, konsorcjum zażądało także "niezgodnego z prawem zwiększenia wartości kontraktu o 200 mln złotych".
Rzeczniczka wyjaśniła, że doprowadziło to do zerwania umowy między konsorcjum a GDDKiA. Zapowiedziała, że zostaną podjęte analogiczne działania, jak m.in. przy budowie A2 Stryków-Konotopa czy A4 Brzesko-Wierzchosławice, gdzie po wypowiedzeniu umowy dotychczasowemu wykonawcy została wyłoniona nowa firma, która przejęła inwestycję.
Nelken zapowiedziała, że procedura wyboru nowego wykonawcy robót przez GDDKiA "rozpocznie się niezwłocznie - tak, by zakończenie prac na 35-kilometrowym odcinku Tarnów - Dębica Pustynia było możliwe do końca 2013 roku".
Konsorcjum firm budowało prawie 35-kilometrowy odcinek autostrady A4 od węzła Krzyż koło Tarnowa do węzła Dębica Pustynia. Umowa na jego realizację została podpisana w lipcu 2010 r. Wartość kontraktu to ponad 1,7 mld zł. Ten fragment trasy, zgodnie z umową, miał być oddany w sierpniu br. Wykonawca złożył jednak roszczenia czasowe i deklarował, że zakończy prace w II kwartale 2013 r.
Jak mówiła PAP kilka dni temu rzeczniczka rzeszowskiego oddziału GDDKiA Joanna Rarus, zaawansowanie prac na tym odcinku wynosi ok. 50 proc.
Podkreśliła, że prace były tam prowadzone w bardzo ograniczonym zakresie. Powodem był brak płynności finansowej wykonawcy. Jedna z firm - Hydrobudowa - jest od kilku tygodni w stanie upadłości układowej. Dlatego GDDKiA już od jakiegoś czasu płaciła bezpośrednio podwykonawcom w ramach tzw. solidarnej odpowiedzialności.
Środowa decyzja GDDKiA o zerwaniu kontraktu jest już drugą tego typu ws. podkarpackiego odcinka autostrady A4. Pod koniec maja br. GDDKiA zerwała bowiem umowę z firmą Radko na budowę odcinka autostrady od węzła Rzeszów Zachód do węzła Rzeszów Centralny. Ogłoszono już przetarg na jego dokończenie.
Autostrada A4 przebiegać będzie od dawnego przejścia granicznego z Niemcami w Jędrzychowicach k. Zgorzelca przez m.in. Wrocław, Opole, Katowice, Kraków, Tarnów, Rzeszów do przejścia granicznego z Ukrainą w Korczowej. Łączna długość autostrady wyniesie ok. 670 km.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.