Wskazuje na to szef watykańskiej dykasterii misyjnej. Kard. Fernando Filoni.
W ciągu ostatniego pół wieku zupełnie zmieniło się oblicze Kościoła w Afryce. Wcześniej reprezentowany był głównie przez misjonarzy z Zachodu, obecnie buduje na rodzimych powołaniach. Wskazuje na to szef watykańskiej dykasterii misyjnej. Kard. Fernando Filoni wizytował ostatnio Demokratyczną Republikę Konga i Republikę Środkowoafrykańską.
„Kiedy rozpoczynały się obrady Soboru Watykańskiego II zdecydowaną większość biskupów i księży w Afryce stanowili misjonarze. Dziś jest odwrotnie. Szacujemy, że aż 90 proc. posługujących na Czarnym Lądzie duchownych to rodowici Afrykanie” – podkreśla prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Wskazuje zarazem na dynamiczny liczebny rozwój Kościoła oraz jego ogromne zaangażowanie w edukację i służbę zdrowia. Jako przykład kard. Filoni podaje Republikę Środkowoafrykańską, gdzie ponad połowa wszystkich szkół podstawowych i średnich prowadzona jest przez instytucje kościelne.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.