W związku z pojawiającymi się ostatnio informacjami na temat projektów finansowania mediów publicznych TVP S.A. stwierdziła, że niektóre propozycje są całkowicie oderwane od realiów funkcjonowania polskiego rynku mediów i europejskiego systemu prawnego.
Janna Stempień-Rogalińska, rzecznik prasowy TVP S.A., uważa za całkowicie bezpodstawne informacje sugerujące istnienie projektu przepisów wprowadzających ograniczenie lub nawet całkowitą eliminację reklam w telewizji publicznej. „Nie podejmując w tym miejscu dyskusji na temat słuszności koncepcji finansowania TVP wyłącznie ze środków publicznych, należy stwierdzić, że pozbawienie telewizji publicznej prawa pozyskiwania przychodów reklamowych byłoby zmianą o zasadniczych konsekwencjach dla całego rynku mediów oraz rynku reklamy w Polsce.” – czytamy w wydanym przez TVP oświadczeniu - Wprowadzenie takich przepisów musiałoby być poprzedzone głęboką analizą wszystkich możliwych konsekwencji, zarówno bezpośrednio finansowych jak i społecznych, wymagałoby także przeprowadzenia przewidzianych prawem uzgodnień i konsultacji społecznych.”
Rzecznik zauważyła, ze nowe przepisy nie mogłyby być też wprowadzone bez akceptacji Komisji Europejskiej, co wymaga długiego okresu przygotowań i prac legislacyjnych trwających czasami kilka lat. „Nie ma więc żadnych racjonalnych podstaw, by spodziewać się jakichkolwiek zmian w funkcjonowaniu Telewizji Polskiej na rynku reklamowym nie tylko w roku 2013, a zapewne również w roku 2014…Oświadczamy kategorycznie, że nie istnieje żadne zagrożenie dla bezpieczeństwa i stabilności umów i porozumień handlowych zawieranych przez Telewizję Polską S.A. dotyczących emisji reklam w 2013 roku.” – uspokaja obecnych i potencjalnych kontrahentów rzecznik TVP.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.