Generał przyznał, że był TW, ale...

Instytut Pamięci Narodowej zbada teczki prezesa Związku Powstańców Warszawskich gen. Zbigniewa Ścibora-Rylskiego zarejestrowanego jako TW "Zdzisławski". Jesienią okaże się, jak zinterpretuje kontakty bohatera powstania z bezpieką - donosi "Rzeczpospolita".

Sam generał w pierwszej rozmowie z "Rz" mówił, że współpracował głównie, by wyciągać informacje z drugiej strony. I w ten sposób zdołał ostrzec przed aresztowaniami kilku kolegów z AK. Bycie "wtyczką" miał mu zasugerować jego powstańczy dowódca "Radosław".

W środę uznał, że nie powinien komentować całej sytuacji do czasu zakończenia analizy IPN. Wtedy przedstawię własne oświadczenie na temat tych zarzutów - zapowiedział.

Wiceszef Biura Edukacji Publicznej IPN Władysław Bułhak zapowiada przeanalizowanie wszelkich dostępnych Instytutowi dokumentów. "Daleki jestem od ocen badawczych, choć z materiału, który przejrzałem, wynika niezbicie, że generał współpracował" - mówi.

Jak dodaje, w aktach nie ma deklaracji o współpracy, podpisywanych meldunków ani danych świadczących o tym, że oficer mógł brać pieniądze za informacje. "Na oceny jednak zdecydowanie za wcześnie. Więcej być może da się powiedzieć we wrześniu" - zastrzega.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12°C Sobota
noc
9°C Sobota
rano
17°C Sobota
dzień
17°C Sobota
wieczór
wiecej »