Były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień uważa, że finansowanie procedury in vitro bez uprzedniego uchwalenia ustawy bioetycznej nie jest w Polsce możliwe.
Jego zdaniem potrzebna jest także szybka ratyfikacja Konwencji Bioetycznej Rady Europy. Decyzję o skierowaniu Konwencji do ratyfikacji podjął dziś premier Donald Tusk.
"Pomysł, by zacząć pracować nad procedurą uważam za dobry pod warunkiem, że procedura zostanie opracowana według obowiązujących reguł" - powiedział KAI Jerzy Stępień.
"W trakcie prac nad nią okaże się szybko, że konieczne są uprzednie brzegowe decyzje ustawodawcy co do podmiotów mogących korzystać z metody in vitro, zasad refundacji, nie mówiąc już o sprawach fundamentalnych. I w ten sposób wrócimy do punktu wyjścia, ale konieczne jest przede wszystkim ratyfikowanie konwencji bioetycznej Rady Europy, czego dotychczas nie zrobiliśmy" - przypomniał b. prezes Trybunału Konstytucyjnego.
Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek o wprowadzeniu od lipca 2013 r. resortowego programu finansowania procedury in vitro z budżetu państwa. Na trzyletni program rząd chce przeznaczyć ok. 250 mln zł.
Z kolei dziś po posiedzeniu rządu premier zapowiedział skierowanie do szybkiej ratyfikacji Konwencji Bioetycznej Rady Europy. "Podczas posiedzenia Rady Ministrów poinformowałem o inicjatywie szybkiego skierowania do ratyfikacji Konwencji Bioetycznej. Ma to związek bezpośredni z propozycją wprowadzenia programu zdrowotnego w sprawie in vitro" - powiedział Tusk.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.