Stolica Apostolska opowiedziała się za tak zwanym podatkiem Tobina, czyli fiskalnym obciążeniem transakcji finansowych – poinformował w wywiadzie dla Radia Watykańskiego bp Mario Toso sekretarz Papieskiej Rady Iustitia et Pax.
W ubiegłym tygodniu zapadła decyzja o wprowadzeniu takiego opodatkowania w 10 krajach Unii Europejskiej, między innymi w Niemczech, Francji i Włoszech. Nie zgodziła się na to natomiast Wielka Brytania, która argumentuje, że opodatkowanie takie miałoby sens, gdyby objęło wszystkie centra finansowe świata. W innym wypadku Europa na tym straci.
Stolica Apostolska nie wnika w tę debatę. Przypomina jednak, że światowy system finansowy potrzebuje reformy, aby ukrócić spekulacje i lepiej powiązać świat finansów z realną gospodarką. Dlatego właśnie Watykan popiera podatek Tobina – podkreśla bp Mario Toso.
„Nie mogę zrozumieć, jak to jest możliwe, że na gospodarkę realną nakłada się poważne obciążenia podatkowe, podczas gdy główne sfery rynku finansowego, w szczególności te, które zajmują się dzikimi spekulacjami, miałyby być wolne od wszelkiego opodatkowania i nie wnosić wkładu w dobro wspólne? Dlatego Papieska Rada Iustitia et Pax proponuje opodatkowanie niektórych transakcji finansowych w imię sprawiedliwości społecznej” – powiedział bp Toso.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.
Legendarny dowódca II Korpusu Polskiego został pochowany wśród swoich żołnierzy.
Zwolennicy przypisywali mu wyłącznie zalety. Przeciwnicy zarzucali zaś zdławienie demokracji.