Amerykańska straż przybrzeżna przerwała poszukiwani kapitana statku "Bounty", który zatonął u wybrzeża Karoliny Północnej podczas huraganu Sandy - poinformował w czwartek rzecznik straży.
"To najtrudniejsza decyzja, jaką musieliśmy podjąć" - powiedział Doug Cameron. Przyznał, że poszukiwania 63-letniego Robina Walbridge'a, który od ponad 20 lat był kapitanem "Bounty", trwały w sumie 90 godzin i nie przyniosły żadnego rezultatu.
14 z 16 członków załogi tonącego żaglowca ewakuowano w poniedziałek podczas dramatycznej akcji ratowniczej, gdy statek znalazł się na trasie szalejącego huraganu Sandy. Po tej ewakuacji z wody wyciągnięto jeszcze nieprzytomną 42-letnią kobietę, która jednak później zmarła w szpitalu.
Żaglowiec został zbudowany w 1962 roku na potrzeby słynnego filmu "Bunt na Bounty" z Marlonem Brando. Film opowiadał autentyczną historię buntu podczas wyprawy brytyjskiego żaglowca na egzotyczne wyspy Oceanu Spokojnego w 1789 roku.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.