Tysiące zapalonych zniczy, kwiaty na nagrobkach i modlitwa – tak w Dzień Zaduszny wyglądają polskie cmentarze. Na wielu nekropoliach biskupi sprawowali dziś Msze w intencji zmarłych.
Podczas liturgii na zabytkowym cmentarzu przy ul. Limanowskiego w Radomiu bp Henryk Tomasik przypomniał, że prawda o zmartwychwstałym Chrystusie jest fundamentem chrześcijaństwa. „Wczoraj wspominaliśmy świętych, tych, którzy dokładnie zrealizowali Ewangelię. Dzisiaj my, Kościół pielgrzymujący, zatrzymujemy się przy grobach naszych bliskich. Nie wiemy, w jakim są stanie, ale z wiarą w Boże miłosierdzie, wiarą w potęgę Chrystusa Zmartwychwstałego modlimy się o dar życia dla nich” – mówił bp Tomasik.
Na wielu cmentarzach trwają jeszcze kwesty, podczas których zbierane są pieniądze na renowację zabytkowych nagrobków. Dzięki wsparciu odwiedzających największe nekropolie udaje się restaurować bezcenne pomniki.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.